Od naszego czytelnika otrzymaliśmy zdjęcia pojazdów zaparkowanych w ciągu ulicy Chrobrego. Należy podkreślić, że na pewnym odcinku tej drogi, od skrzyżowania z ulicą Warowną, obowiązuje strefa zamieszkania, w której wolno parkować wyłącznie w miejscach do tego wyznaczonych.



Strefa zamieszkania ogranicza prawa kierowców, dając większą swobodę pieszym. Na wyznaczonym specjalnymi znakami (D-40 strefa zamieszkania i D-41 koniec strefy zamieszkania) obszarze:

• pieszy może korzystać z całej szerokości drogi i ma pierwszeństwo przed pojazdem,
• kierujący pojazdem lub zespołem pojazdów nie może jechać szybciej niż 20 km/h,
• obowiązuje zakaz postoju w innym miejscu niż wyznaczone do tego celu - a zatem nie szukamy znaku "zakaz parkowania" czy "zakaz postoju", by wiedzieć, gdzie nie wolno postawić auta, lecz szukamy znaku z wyznaczonym miejscem bądź miejscami parkingowymi, by móc postawić tam swój pojazd.

Wyjazd ze strefy zamieszkania traktowany jest jako włączenie się do ruchu. Należy zachować więc szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa innym uczestnikom ruchu.

Osoby, które nie przestrzegają tego przepisu, muszą się liczyć ze 100 zł mandatem i 1 punktem karnym.

Jednak ulica Chrobrego to nie jedyne miejsce, gdzie dochodzi do łamania przepisów ruchu drogowego przez kierowców. W miniony weekend policjanci Wydziału Ruchu Drogowego interweniowali również w sprawie nieprawidłowo pozostawionych pojazdów na ulicy Tkackiej.

Interwencje straży miejskiej

Zapytaliśmy także, jak kształtują się interwencje straży miejskiej w zakresie ruchu drogowego. Jak się okazuje, od początku tego roku w obrębie pszczyńskiej starówki strażnicy miejscy wystawili 59 mandatów i udzielili 243 pouczenia. Ponadto straż miejska sporządziła jeden wniosek o ukaranie i skierowała go do sądu.

- Te liczby to najlepszy dowód, że SM monitoruje to, co dzieje się na rynku i w jego okolicy i podejmuje interwencje, gdy zachodzi taka konieczność - komentuje Oskar Piecuch, rzecznik Urzędu Miejskiego w Pszczynie. - Oczywiście ze względu na rozległość gminy, a przypomnijmy, że powierzchnia Pszczyny wraz z sołectwami jest większa niż np. Katowic, Bielska-Białej czy Tychów, a także szeroki zakres działań i również mniejszą liczbę etatów niż w wymienionych miejscowościach, nie sposób, aby strażnicy zawsze byli we wszystkich miejscach. Dlatego wówczas interwencje podejmuje także policja - dodaje.

Jak się dowiedzieliśmy, w miniony weekend straż miejska w Pszczynie na prośbę starosty powiatowego zabezpieczała wydarzenie kulturalne, imprezę masową organizowaną w sołectwie Łąka - Żubrowisko. Strażnicy odpowiadali za organizację ruchu i parkowania na drodze dojazdowej i w sąsiedztwie Ośrodka Sportów Wodnych.

Parkingi w Pszczynie

- Apelujemy do kierowców, jeśli już planują dotrzeć do centrum miasta samochodem, aby pojazdy pozostawiać na parkingach oddalonych o kilkaset metrów od rynku. Zazwyczaj wolne miejsca są zarówno na parkingu przy ulicy Bielskiej, przy ulicy Kościuszki oraz oczywiście przy centrum przesiadkowym i ulicy Sokoła. Dojście z tych miejsc parkingowych do samego serca miasta zajmie zaledwie kilka minut - to często mniej niż poszukiwanie wolnego miejsca w obrębie starówki - zauważa Oskar Piecuch.

Jednocześnie przypominamy, że od 1 lipca musimy płacić za parkowanie w sobotę, niedzielę i święta na parkingu przy ul. Żorskiej. Z kolei za pozostawienie samochodu w Strefach Płatnego Parkowania w Pszczynie w weekendy i święta opłata nie jest pobierana.