Wiadomości

  • 17 listopada 2022
  • 19 listopada 2022
  • wyświetleń: 3765

Montaż ekranów w Zdroju. Czy zasłonięty zostanie również dworzec?

W ramach modernizacji stacji kolejowej Goczałkowice-Zdrój trwa montaż ekranów dźwiękochłonnych. Czy zasłonięty zostanie również dworzec? Wracamy do tematu.

Montaż ekranów dźwiękochłonnych przy stacji Goczałkowice-Zdrój - 11.2022 · fot. pless.pl


Przypomnijmy: budowa ekranów spowoduje zasłonięcie nie tylko torowiska i stawów Maciek, ale również budynku Starego Dworca od strony Parku Zdrojowego. Spacerującym ukazywać będzie się nie piękny budynek pośród drzew, a betonowa konstrukcja z ekranami akustycznymi o wysokości 3,5 metra.

O to, by powstrzymać ich montaż walczy Gmina Goczałkowice-Zdrój.

Jak wskazują jej przedstawiciele, budynek dworca jest wyższy, okazalszy, dlatego już teraz jest lepszą barierą akustyczną. Ponadto, na tej wysokości nie ma żadnych obiektów uzdrowiskowych, które należy chronić przed nadmiernym hałasem. Te argumenty były przedstawiane inwestorowi.

Mimo apeli i próśb władz Goczałkowic-Zdroju końcem stycznia do Urzędu Gminy wpłynęła decyzja wojewody śląskiego w ramach specustawy kolejowej, na mocy której gmina została wywłaszczona z terenu, na którym wybudowane zostaną ekrany.

- Nie wyobrażam sobie, że piękny budynek dworca, którego świetność po tylu latach udało się przywrócić, teraz zostanie schowany za okropnymi ekranami akustycznymi. Rozumiem, że kwestia ograniczenia hałasu jest ważna, jednak nie możemy zapominać o walorach estetycznych, zwłaszcza w miejscowości uzdrowiskowej! Wielokrotnie zwracaliśmy się do PKP PLK z prośbą o zmianę planów, rozmawialiśmy, przedstawialiśmy racjonalne argumenty. Nic to nie dało - relacjonowała niedawno Gabriela Placha, wójt gminy Goczałkowice-Zdrój.

- Ekrany wzdłuż torów kolejowych zostały zaprojektowane po decyzji warunkowej ministra zdrowia przy potwierdzaniu statusu uzdrowiska w 2009 r. Wtedy jednak zniszczony dworzec planowany był do rozbiórki. Historia potoczyła się inaczej, udało się go odzyskać, wyremontować dzięki ogromnym środkom gminnym oraz środkom europejskim i stał się wizytówką Goczałkowic. Nie rozumiem, dlaczego teraz miałby zostać zasłonięty brzydkimi ekranami akustycznymi. Zarówno obiekt, jak i cała okolica, pełna drzew i zieleni, całkowicie stracą swój urok - argumentowała wójt.

O sprawie pisaliśmy zimą w artykułach:



Jak sytuacja wygląda w listopadzie 2022 roku? Zapytaliśmy o to w PKP PLK:

- PKP Polskim Liniom Kolejowym S.A. zależy, aby efekty inwestycji realizowanej na odcinku Goczałkowice Zdrój - Czechowice Dziedzice - Zabrzeg były jak najbardziej korzystne dla otoczenia. Dlatego też spółka zleciła wykonanie raportu ponownej oceny oddziaływania kolei na środowisko dla projektu - mówi Katarzyna Głowacka z zespołu prasowego PKP PLK.

- Aktualnie wykonawca realizuje zadanie w zakresie przeprowadzenia badań akustycznych w tym m.in. analizy wpływu bryły budynku dworca na ograniczenie hałasu, które pozwoliłyby na ewentualną zmianę decyzji środowiskowej - wyjaśnia.

Rzeczniczka przypomina również, że usytuowanie ekranów akustycznych na przystanku Goczałkowice-Zdrój wynika z decyzji środowiskowej na podstawie pomiarów i ustaleń wykonanych w terenie. Decyzję wydał Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Katowicach. Inwestor ma obowiązek postępować zgodnie z warunkami określonymi w decyzji środowiskowej. Rezygnacja z budowy ekranów jest możliwa tylko po zmianie decyzji środowiskowej lub w wyniku ponownej oceny oddziaływania kolei na środowisko, o ile zostaną zachowane standardy jakości środowiska.

Wójt Goczałkowic nie odpowiedziała na nasze zapytanie.

ar / pless.pl

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu pless.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.